Obowiązkiem każdego kierowcy jest posiadanie przy sobie ważnego prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego oraz potwierdzenia posiadania ubezpieczenia OC podczas prowadzenia samochodu. Jeżeli zapomnisz ich nawet podczas zwykłego wyjazdu do sklepu, to przyjdzie Ci zapłacić mandat w wysokości do 250 złotych lub otrzymasz naganę, jeśli będziesz mieć odrobinę szczęścia.
Dlatego wszystkich zelektryzowała wiadomość o braku konieczności posiadania dokumentów dzięki wprowadzeniu specjalnego elektronicznego systemu. Czy będzie można jeździć bez dowodu rejestracyjnego? Przyjrzyjmy się temu tematowi nieco bliżej.
Jazda bez dowodu rejestracyjnego - jak wygląda w praktyce?
Cały pomysł opiera się na wykorzystaniu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK 2.0) w ramach projektu e-Dokumenty kierowcy. W tym systemie każdy samochód oraz kierowca są rejestrowani. Dostęp do tych danych posiada między innymi policja, straż miejska oraz Inspekcja Ruchu Drogowego. Dzięki temu podczas zatrzymania stróż prawa wpisuje numer rejestracyjny samochodu do systemu i już wie, kto jest właścicielem samochodu i czy ma ważne badania techniczne. W przypadku konieczności zatrzymania dowodu rejestracyjnego zmiana zostanie wpisana do systemu, a kierowca otrzyma specjalne pokwitowanie. To rozwiązanie jest sporym ułatwieniem dla uczestników ruchu drogowego.
Wyjątkową sytuacją, podczas której trzeba mieć przy sobie dowód rejestracyjny, jest badanie techniczne w stacji kontroli pojazdów, ponieważ wtedy konieczne jest przybicie pieczątki przedłużające ważność dokumentu. Papierową wersję dowodu trzeba będzie mieć także podczas sprzedaży samochodu oraz wyjazdów zagranicznych.
W założeniach w najbliższym czasie ustawa ta obejmie także prawo jazdy, którego posiadanie i ważność również będzie można sprawdzić w systemie elektronicznym CEPiK.
Kiedy nowe prawo wejdzie w życie?
Projekt nowej ustawy pojawił się już w 2017 roku i pierwotnie do jego końca miał zostać wprowadzony w życie. Następnie termin wyznaczono na 4. czerwca - od tego dnia kierowcy mieli jeździć bez konieczności posiadania dowodu rejestracyjnego oraz potwierdzenia posiadania ubezpieczenia OC. Jednak system CEPiK nie funkcjonuje jeszcze tak jak powinien. Dlatego też, pomimo że ustawa weszła, została natychmiastowo zawieszona. Zanim kierowcy będą mogli korzystać z dobrodziejstw nowego prawa, cały system musi funkcjonować idealnie, tak, żeby każdy policjant miał do niego dostęp bez przeszkód. Z powodu problemów technicznych korzystanie z niej zostało odroczone.
Na pytanie, kiedy będzie można jeździć bez dowodu rejestracyjnego, na razie nikt nie zna odpowiedzi. Planowany drugi termin wejścia w życie to 1 października, ale wielu ekspertów podaje tę datę w wątpliwość. W przypadku wprowadzania tego typu ustawy potrzebne jest wpisanie jej do Biuletynu Informacji Publicznej przez Ministra Cyfryzacji na trzy miesiące przed wejściem nowego prawa w życie. Na razie takie oświadczenie się nie pojawiło, w związku z czym data wdrożenia nadal pozostaje niewiadomą.
Ustawa wywołała wiele pozytywnych opinii. Jednak przesuwany co chwilę termin wprowadzenia wywołuje wiele kontrowersji oraz irytacji. Odpowiedź na pytanie, czy będzie można jeździć bez dowodu rejestracyjnego jest już jasna i znana. Ważniejszym pytaniem jest jednak, kiedy ta ustawa finalnie wejdzie w życie.
